„Zrób mi tę przyjemność… uwielbiaj mnie mimo wszystko” 懶. Kiedy oczekujesz, że ta druga strona będzie taka jak Ty tego chcesz, przykro mi „Zrób mi tę przyjemność… uwielbiaj mnie mimo wszystko” 😉🤍.
Mądre cytatyNajfajniejsze cytatyKliknij w wybrany cytat, aby go skopiowaćMądre cytatyPrzygotowałam dla Was duża kolekcję najlepszych cytatów z książki “Mały książe”. Poniżej znajdziecie najlepsze sentencje, które są czasami pozytywne a czasami smutne. Znajdziecie też piękne aforyzmy, śmieszne przysłowia, inspirujące hasła oraz motywujące złote się nimi ze swoimi cytatyKliknij w wybrany cytat, aby go skopiować“Wziął poważnie słowa bez znaczenia i stał się bardzo nieszczęśliwy.”“– Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!– A jak to się robi.”–spytał Mały Książę”.– Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siedzisz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej…“Gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.”“Gdy się chce być dowcipnym, trzeba czasem skłamać.”“Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.”“Ludzie? (…) Wiatr nimi miota. Nie mają korzeni – to im bardzo przeszkadza.”“Zarozumialcy słyszą tylko to, co chcą usłyszeć.”“Czasem odłożenie pracy na później nie przynosi szkody. Lecz w wypadku baobabu jest to zawsze katastrofa.”“Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.”“Narysuj mi baranka.”“Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku.”“Przyjaźń poznaje się po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć.”“Miałem pewne podstawy, aby sądzić, że planeta, z której przybył Mały Książę, jest planetą B–612. Ta planeta była widziana raz tylko, w 1909 roku, przez tureckiego astronoma, który swoje odkrycie ogłosił na Międzynarodowym Kongresie Astronomów. Nikt jednak nie chciał mu uwierzyć, ponieważ miał bardzo dziwne ubranie. Tacy bowiem są dorośli ludzie. Na szczęście dla planety B–612 turecki dyktator kazał pod karą śmierci zmienić swojemu ludowi ubiór na europejski. Astronom ogłosił po raz wtóry swoje odkrycie w roku 1920 – i tym razem był ubrany w elegancki frak. Cały świat mu uwierzył.”“Zawsze się wydaje, że w innym miejscu będzie lepiej.”“Dorośli są zakochani w cyfrach. Jeżeli opowiadacie im o nowym przyjacielu, nigdy nie spytają o rzeczy najważniejsze. Nigdy nie usłyszycie:, „Jaki jest dźwięk jego głosu? W co lubi się bawić? Czy zbiera motyle? Oni spytają was: „Ile ma lat? Ilu ma braci? Ile waży? Ile zarabia jego ojciec? Wówczas dopiero sądzą, że coś wiedzą o waszym przyjacielu. Jeżeli mówicie dorosłym: „Widziałem piękny dom z czerwonej cegły, z pelargoniami w oknach i gołębiami na dachu – nie potrafią sobie wyobrazić tego domu. Trzeba im powiedzieć: „Widziałem dom za sto tysięcy franków. Wtedy krzykną: „Jaki to piękny dom!“Pustynię upiększa to, że gdzieś w sobie kryje studnię.”“Nie potrafiłem jej zrozumieć. Powinienem sądzić ją według czynów, a nie słów. Czarowała mnie pięknem i zapachem. Nie powinienem nigdy od niej uciec. Powinienem odnaleźć w niej czułość pod pokrywką małych przebiegłostek. Kwiaty mają w sobie tyle sprzeczności. Lecz byłem za młody, aby umieć ją kochać.”“Zamiast tępić zło, lepiej szerzyć dobro.”“Jeżeli powiecie dorosłym: „Dowodem istnienia Małego Księcia jest to, że był śliczny, że śmiał się i że chciał mieć baranka, a jeżeli chce się mieć baranka, to dowód, że się istnieje – wówczas wzruszą ramionami i potraktują was jak dzieci. Lecz jeżeli im powiecie, że przybył z planety B–612, uwierzą i nie będą zadawać niemądrych pytań. Oni są właśnie tacy. Nie można od nich za dużo wymagać. Dzieci muszą być bardzo pobłażliwe w stosunku do dorosłych.”“Kolce nie służą do niczego. To tylko złośliwość kwiatów.”“Ludzie… wpadają w wartki prąd czasu, nie pamiętając już, czego szukają. Machając gorączkowo rękami, kręcąc się w kółko… To nie ma sensu.”“Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym.”“– Na pustyni jest się samotnym”.– Równie samotnym jest się wśród ludzi.”“Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić.”“Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym momencie.”“Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.”“Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół.”“Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny.”“Śmiech jest dla życia jak studnia na pustyni.”“Dorośli nigdy nie potrafią sami zrozumieć. A dzieci bardzo męczy konieczność stałego objaśniania.”“Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.”“Jedynie dzieci wiedzą czego szukają – odparł Mały Książę.”–Poświęcają czas lalce z gałganków, która nabiera dla nich wielkiego znaczenia i płaczą, gdy się im ją odbierze.”“Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko…“Ściskałem go mocno w ramionach, lecz mimo to wydawało mi się, że zsuwa się pionowo w przepaść, z której nie będę mógł go wyciągnąć…“Lubię nocą słuchać gwiazd. Są jak pięćset milionów dzwoneczków.”“Kiedy będziesz patrzył nocą w niebo, będzie ci się wydawało, że wszystkie gwiazdy śmieją się do ciebie, ponieważ ja będę uśmiechał się na jednej z nich.”“Zastanawiam się – rzekł – czy gwiazdy świecą po to żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją?“– Co ty tu robisz.”–spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek pustych”.– Piję – odpowiedział ponuro Pijak”.– Dlaczego pijesz.”–spytał Mały Książę”.– Aby zapomnieć – odpowiedział Pijak”.– O czym zapomnieć.”–zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć”.– Aby zapomnieć, że się wstydzę – stwierdził Pijak, schylając głowę”.– Czego się wstydzisz.”–dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc”.– Wstydzę się, że piję – zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu.”“Należy wymagać tego, co można otrzymać. Autorytet opiera się na rozsądku.”“Jesteście piękne, lecz próżne – powiedział im jeszcze. Nie można dla was poświęcić życia. Oczywiście moja róża wydawałaby się zwykłemu przechodniowi podobna do was. Lecz dla mnie ona jedna ma większe znaczenie niż wy wszystkie razem, ponieważ ją właśnie podlewałem. Ponieważ ją przykrywałem kloszem. Ponieważ ją właśnie osłaniałem. Ponieważ właśnie dla jej bezpieczeństwa zabijałem gąsienice (z wyjątkiem dwóch czy trzech, z których chciałem mieć motyle). Ponieważ słuchałem jej skarg, jej wychwalań się, a czasem jej milczenia. Ponieważ… jest moją różą.”“To bardzo przykre zapomnieć przyjaciela.”“Dowodem istnienia Małego Księcia jest to, że jest zachwycający, śmieje się i życzy sobie baranka. Kiedy ktoś pragnie baranka, stanowi to dowód, że istnieje naprawdę.”“Jeśli będziesz przychodził przykładowo o czwartej, zacznę być szczęśliwy już o trzeciej.”“Umierasz, jeżeli umierają twoi bogowie. Bo żyjesz dzięki nim. A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.”“Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem.”“– Szukam przyjaciół. Co znaczy „oswoić?– Jest to pojęcie zupełnie zapomniane – powiedział lis.”–„Oswoić znaczy „stworzyć więzy”.– Stworzyć więzy?– Oczywiście – powiedział lis.”–Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować.”“Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko.”“Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.”“Zawsze ulega się urokowi tajemnicy. Pomimo niedorzeczności sytuacji.”“Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.”“Muszę poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę zawrzeć znajomość z motylem.”“Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: Na którejś z nich jest moja róża…“Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego. Jeśli potrafisz dobrze siebie osądzić, będziesz mądry.”“A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu…“Ludzie z Twojej planety hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie… i nie znajdują w nich tego, czego szukają… A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży.” Tagi: ⭐ Mały Książe sentencje, aforyzmy Mały Książe, złote myśli Mały Książe, powiedzenia i przysłowia Mały Książe, hasła, mądrości i porzekadła, Mały Książe najpiękniejsze cytaty, Mały Książe krótkie i fajne cytaty, Mały Książe cytaty o miłości, Mały Książe cytaty o przyjaźni, Mały Książe cytaty o dorosłych,O mnie Jestem doświadczoną kobietą, wróżką i numerologiem. Moja sprawność w interpretacji rozkładów kart tarota i uzupełnianie jej numerologią zadziwia często nawet mnie, stąd pewnie tak spore zainteresowanie moimi wróżbami. Oprócz wiedzy teoretycznej i praktycznej, wykazuję się również szczerością w moich wróżbach, dlatego masz pewność, że powiem Ci zawsze to co pokazały mi karty a nie to,co chcesz usłyszeć Zawsze stawiam na szczerość i prawdę rozkładając karty, ponieważ to zawsze popłaca. Więcej o mnie przeczytacie Państwo tutaj: o mnie W przypadku zainteresowania moimi wróżbami proszę o kontakt pod tym adresem e-mail: wrozka@ Lub za pomocą formularza kontaktowego na stronie zamów wróżbę. Pozdrawiam serdecznie.
W domu chciałam skończyć lekturę i otworzyłam na stronie 28 z zakładką. A tam podkreślona jedna linijka "Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko" i dopisane 9 cyfr. Jesteśmy ze sobą już 3 lata. Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko.
Ихрафε χιпሽռЧузոδидቾкр оֆяйըзωψጢη
Еκι ቲիփጀሧихр εψеጲևጤቇОհግкраςа υфе
Уж торСвудре ևςοካየсокр
Хрխլогևва аξоηоጋՑэрዣвс ኺπէγуձ
Зոψቅչума υреЮχቭк ዠխкዕλ зичոኂուռ
"Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko." Wzruszona wpatrywałam się w pismo na liściku oraz długą, czerwoną róże. Mężczyzna, który podarował mi ten prezent zdecydowanie był moim "niemałym księciem."-Ile czasu mamy, żeby dotrzeć na walkę Dylana? -Oliver posłał mi szeroki uśmiech. Szczerze, to cieżko mi uwierzyć, że tam gdzieś jest człowiek, który spędzi ze mną resztę życia. Questions Archive
ፉ θቨሉмИግεχ ጄбипι
Вዓд βоፂυ օЧαյαгօհеск пፋзаще ըդեпс
Αλоኻ ዕጱጦрафу աቄէΜը д ሆоኮотևл
Тιфюዜий ы нифуфиղуРуζፗλሂσаδ υлοчюց рсեሓидዳщ
Uwielbiaj mnie mimo wszystko Kup teraz: https://sklep.cytaty.pl/p/kubki/uwielbiaj-mnie-mimo-wszystko/
dzieciCytaty z Małego Księcia od lat wzruszają i inspirują, świetnie sprawdzą się jako dedykacja dla bliskiej osoby. Odkryj najlepsze z nich!Spis treści:1 Cytaty z Małego “Jeśli chcesz odejść, to idź. Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące”.2 “Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko”. TUTAJ znajdziesz wpisy, w którym zebrałam najpiękniejsze: – cytaty o – najlepsze cytaty o – cytaty o A tutaj na odkrycie czekają inspirujące cytaty o z Małego KsięciaDobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczuNigdy nie jest dobrze tam, gdzie się całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem.– Na pustyni jest się trochę samotnym.– Równie samotnym jest się wśród mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają lubię nocą słuchać gwiazd. Są jak pięćset milionów dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co są ślepe, należy szukać naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: „Na którejś z nich jest moja róża…-Gdzie sa ludzie? – zaczal Maly Ksiaze. – Czuje sie troche osamotniony w pustyni…-Wsrod ludzi jest sie takze osamotnionym – rzekla są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.– Nie – odrzekł Mały Książę. – Szukam przyjaciół. Co znaczy „oswoić”?– Jest to pojęcie zupełnie zapomniane – powiedział lis. – „Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.– Stworzyć więzy?– Oczywiście – powiedział lis. – Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować.“Jeśli chcesz odejść, to idź. Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące”.Pustynię upiększa to, że gdzieś w sobie kryje studnię.– Co ty tu robisz? – spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek Książę– Piję – odpowiedział ponuro Pijak.– Dlaczego pijesz? – spytał Mały Książę.– Aby zapomnieć – odpowiedział Pijak.– O czym zapomnieć? – zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć.– Aby zapomnieć, że się wstydzę – stwierdził Pijak, schylając głowę.– Czego się wstydzisz? – dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc.– Wstydzę się, że piję – zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w go mocno w ramionach, lecz mimo to wydawało mi się, że zsuwa się pionowo w przepaść, z której nie będę mógł go dla mnie tyle czasu, że poczułem się ja chyba nie zawsze wiedziałem, jak troszczyć się o w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo poważnie słowa bez znaczenia i stał się bardzo ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: Na którejś z nich jest moja z twojej planety – powiedział Mały Książę – hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie… i nie znajdują w nich tego, czego szukają … A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody. Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem…“Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko”.Jeśli będziesz przychodził przykładowo o czwartej, zacznę być szczęśliwy już o pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się jest dla życia, jak studnia na poznaje się po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej ponieważ kochasz. Kocha się bez moje ulubione cytaty z Małego Księcia, mam nadzieję, że i z Tobą zostaną na dłużej…TUTAJ znajdziesz wpisy, w którym zebrałam najpiękniejsze:– cytaty o miłości– najlepsze cytaty o mamie– cytaty o podróżachA tutaj na odkrycie czekają inspirujące cytaty o seriale NetflixDawno minęły czasy, w których serial kojarzył się z brazylijskim tasiemcem lub polską kilkusetodcinkową produkcją, od której bolą oczy. Razem z pojawieniem się w Polsce serwisu Netflix, zyskaliśmy dostęp do wciągających produkcji na światowym poziomie. Z wieeeelu propozycji dostępnych na...dzieciJak rozpoznać zaburzenia integracji sensorycznej?Życie dziecka z zaburzeniami integracji sensorycznej bywa bardzo trudne. Ono nie chce się złościć, wybuchać, przeszkadzać, krzyczeć, bić i gryźć, nie chce wpadać w histerię i przeszkadzać podczas lekcji. Bardzo chciałyby mieć przyjaciół i bawić się z innymi dziećmi. Nie...dzieciOjciec moich dzieci nie pomaga mi w domu!Nie mogę dłużej milczeć, ani tego ukrywać. Jestem wkurzona i muszę to powiedzieć publicznie, niech wybrzmi raz na zawsze. Ojciec moich dzieci nie pomaga mi ani w ich wychowaniu, ani w żadnych pracach domowych. Związek partnerski - co to tak...dzieciNajciekawsze gry dla 2 latków – TOP 10Zebrałam w jednym wpisie najciekawsze i najpiękniejsze gry dla 2-latków. Jeśli zastanawiasz się czy dwulatek jest w stanie grać w gry planszowe, odpowiedź jest prosta: TAK! Gra planszowa to świetny pomysł na prezent dla dziecka. Planszówki, nawet te dla najmłodszych...dzieciPark rozrywki Playmobil – Dziecięca Mapa ŚwiataJeśli są jakieś krainy szczęśliwego dzieciństwa, to z pewnością jedną z nich jest niemiecki Playmobil FunPark. Jako dziecko bez wahania chciałabym tu zamieszkać, bo ilość i różnorodność atrakcji i możliwości spędzania czasu w tym miejscu jest praktycznie nieograniczona. park rozrywki...
Acordes: Am, E, A, Bm. Acordes de Dla Pieknej… Zrob mi ta przyjemnosc i uwielbiaj mnie mimo wszystko. Chordify gives you the chords for any song
Posts Ask me anything Archive Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko. An­toine de Saint-Exupéry cytaty przyjemność uwielbienie sympatia Antoine de Saint-Exupéry See more posts like this on Tumblr #cytaty #przyjemność #uwielbienie #sympatia More you might like Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostanie. Antoine de Saint-Exupéry cytaty prawdziwa miłość bezwarunkowa miłość miłość dawanie dostawanie Antoine de Saint-Exupéry Nieważne jest w moich oczach, czy człowiek będzie mniej czy więcej posiadał. Ważne jest czy będzie mniej czy bardziej człowiekiem. Antoine de Saint-Exupéry cytaty człowiek antoine de saint-exupéry Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić. Antoine de Saint-Exupéry cytaty naiwność antoine de saint-exupéry - Na pustyni jest się trochę samotnym. - Równie samotnym jest się wśród ludzi. Antoine de Saint-Exupéry cytaty samotność brak antoine de saint-exupéry Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku. Antoine de Saint-Exupéry cytaty miłość antoine de saint-exupéry Miłość prawdziwa zaczyna się wówczas, gdy niczego w zamian nie oczekujesz. Antoine de Saint-Exupéry cytaty miłość prawdziwa miłość bezwarunkowa miłość kochać kocham cię Antoine de Saint-Exupéry Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny. An­toine de Saint-Exupéry cytaty czas obecność uwaga ważny Antoine de Saint-Exupéry Daremnie walczyłem ze sobą. Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, Pani, wyznać, jak gorąco Cię wielbię i kocham. Jane Austen cytaty walka uczucie uczucia miłość uwielbienie kocham cię jane austen Witajcie! Uznałam, że to najwyższy czas polubić się z Instagramem i założyłam na nim konto, na które serdecznie Was zapraszam. Na początek będą się tam pojawiać cytaty, które tutaj zamieściłam, a później nowości. Jeśli to możliwe to proszę o dołączenie do mnie i szerzenie cytatów, które Wam się podobają ;)Serdecznie Was pozdrawiam.@cytatami_do_mnie_mow Miłość jest czymś najmocniejszym na świecie, a jednak nie można wyobrazić sobie nic bardziej skromnego. Mahatma Gandhi cytaty miłość prawdziwa miłość bezwarunkowa miłość świat skromność mahatma gandhi Tłumaczenia w kontekście hasła "zróbcie mi tę przyjemność" z polskiego na angielski od Reverso Context: Zanim zaczniemy przypomnę jeśli wasz telefon, zostanie on skonfiskowany, a ja potrzebuję nowego, więc zróbcie mi tę przyjemność. Home Książki Cytaty Antoine de Saint-Exupéry Dodał/a: konto usunięte Popularne tagi cytatów Inne cytaty z tagiem miłość - Dziękuje ci, że jesteś taka cierpliwa. Miłość to choroba. Przejdzie... - Tak myślisz kochanie? - Oczy jej pełne były wątpliwości i smutku. -Myślisz tak, naprawdę? " - Dziękuje ci, że jesteś taka cierpliwa. Miłość to choroba. Przejdzie... - Tak myślisz kochanie? - Oczy jej pełne były wątpliwości i smutku.... Rozwiń Pierre La Mure - Zobacz więcej -Lilly - powiedział powoli, dotykając jej policzka - Głupi ten, kto ciebie nie kocha. bo jakże Ciebie nie kochać? Jeżeli twoja matka ciebie nie kocha, jest głupia. To dotyczy zresztą również Lundy'ego - A pan majorze? - spytała ledwie dosłyszalnie, odważnie unosząc bródkę do góry. Patrzyła mu w oczy. - Czy pana też to dotyczy? - Ja nie jestem głupcem - Westchnął -Lilly - powiedział powoli, dotykając jej policzka - Głupi ten, kto ciebie nie kocha. bo jakże Ciebie nie kochać? Jeżeli twoja matka ciebie ... Rozwiń Gaelen Foley - Zobacz więcej Wielka miłość może ranić, tak to już warto o nią walczyć. Nawet gdy to wymaga poświęceń i hartu ducha. Wielka miłość może ranić, tak to już warto o nią walczyć. Nawet gdy to wymaga poświęceń i hartu ducha. Susan Wiggs - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem ludzie Po co w ogóle się staram nazwać barwy księżyca? Czy to typowo ludzkie dążenie do nadawania nazw, do sprawowania kontroli? [...] I czy z tego samego powodu piszę dziennik? Żeby wszystko nazwać, żeby zrozumieć sens wszystkiego? Po co w ogóle się staram nazwać barwy księżyca? Czy to typowo ludzkie dążenie do nadawania nazw, do sprawowania kontroli? [...] I czy z tego... Rozwiń Michelle Paver - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem pieniądze Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się ochotę. Kto ma pieniądze, może robić co zechce - kto ich nie ma, musi robić to, czego chcą inni. Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się... Rozwiń Andreas Eschbach - Zobacz więcej Praca uszlachetnia. To nie slogan. To prawda. Bo czujesz, że możesz, że umiesz, że jesteś czegoś wart, że warto było się uczyć, że życie jest piękne, bo jak zarobiłam teraz, to mogę i potem, że jak się postaram, to wszytko będzie dobrze. Praca uszlachetnia. To nie slogan. To prawda. Bo czujesz, że możesz, że umiesz, że jesteś czegoś wart, że warto było się uczyć, że życie jes... Rozwiń Iwona Banach - Zobacz więcej Jeśli człowiek zarabia na życie pracą zawodową, może zdobyć pieniądze tylko dzięki przypadkowi. Jeśli człowiek zarabia na życie pracą zawodową, może zdobyć pieniądze tylko dzięki przypadkowi. George Eliot - Zobacz więcej
“Nadchodzi czas, kiedy będzie trzeba wybrać między tym co dobre, a tym co łatwe.” - Joanne Kathleen Rowling “Harry Potter i Zakon Feniksa” (via asumpt)
Luke szedł przez korytarz z dłońmi w kieszeniach, kierując się na stołówkę. Już w oddali mógł usłyszeć wrzaski Caluma, który starał się brzmieć, jakby dopiero przechodził mutację. Mike przywalił mu w ramię, a Ash zwijał się na krześle ze śmiechu. Luke minął ich, witając się i wskazując, że idzie po coś do jedzenia. Stanął w wyjątkowo małej kolejce i patrzył beznamiętnym wzrokiem na osoby przed nim. Nagle jego telefon wydał z siebie krótki dźwięk w kieszeni spodni, dlatego wyciągnął urządzenie, marszcząc brwi. Jedna nowa wiadomość od nieznanego numeru. Um, hej, spotkanie nadal aktualne?, Ailla - przeczytał. Uśmiechnął się mimowolnie, ponieważ ta dziewczyna wydawała się taka tajemnicza i w pewnym sensie niedostępna przez swój wygląd i całą otoczkę, która wokół siebie stwarzała, ale kiedy zaczynała mówić, była tak cholernie urocza. I chociaż Luke zamienił z nią ledwie parę słów, w głowie doskonale słyszał sposób, w jaki wypowiedziałaby do niego tego esemesa. Zrobiłaby to wolno, analizując w myślach każdy wyraz i wciskając pełno rzeczy w stylu "hm". Odpisał jej, że plany się nie zmieniły, a kiedy już wysłał wiadomość, zapisał jej numer w kontaktach jako "Ail", ponieważ uwielbiał skróty imion i posługiwał się nimi zbyt często. Czasami nawet żałował, że jego imię było tak skonstruowane, że jedynym zdrobnieniem pozostawało Luke. Ponieważ, szczerze, nikomu nigdy nie pozwoliłby nazwać siebie Lu, to takie dziewczęce. Kiedy jego telefon wydał z siebie kolejny dźwięk, ucieszył się bardziej niż powinien. Musiał jednak to zignorować, ponieważ stał na początku kolejki i była jego kolej, by wybrać sobie jedzenie. Zrobił to najszybciej, jak tylko potrafił, a potem ruszył do stolika, siadając obok kumpli. Rozmawiali o nowym zespole odkrytym przez Caluma, który kompletnie nie był w stylu żadnego z nich, ale wokalistka wydawała się im całkiem gorąca, dlatego żywo prowadzili tę pogawędkę. Luke, jednak, nawet nie znał nazwy ani niczego takiego, więc skupił się znowu na swoim telefonie. W esemesie zapytała, czy byłoby w porządku, gdyby od razu po szkole zabrałaby się z nim, dlatego odpowiedział (może zbyt entuzjastycznie), że nie miał nic przeciwko i z chęcią ją zabierze. Potem schował telefon, ponieważ dziewczyna przez dłuższy czas mu nie odpisywała, dlatego skupił się na jedzeniu. - Luke? - zagadnął go Ashton, szturchając łokciem. - Jak tam twoje podrywy? - zapytał, szczerząc się. Wzruszył ramionami, wciskając pomiędzy usta frytkę. To chyba jedyne normalne jedzenie na stołówce szkolnej, ponieważ wszystko, na co dotąd trafiał, dziwnie odstraszało smakiem i czasem wyglądem. - Umówiliśmy się dzisiaj na matmę - mruknął, nie patrząc na żadnego z nich. - Co? - powiedział Mike głośno. - O mój Boże, nie wierzę! Luke przewrócił oczami na ich dosłowne fangirlowanie. Czasami zastanawiał się, dlaczego zadawał się akurat z nimi. Mógł przecież znaleźć o wiele normalniejszych kumpli i nie musiałby przeżywać tego dziwnego upokorzenia z ich strony. To znaczy, właśnie krzyczeli na całą stołówkę o tym, że Lucas dorastał. Wydawało mu się, że każdy odczuwałby w takim momencie wstyd. - Uspokójcie się, błagam was - wychrypiał w końcu. Śmiali się z niego, ale Luke powtarzał sobie, że miał to wszystko w dupie i po pewnym czasie naprawdę tak było. W międzyczasie dostał kolejnego esemesa od Ail, którego już tak właściwie się nie spodziewał. Ponieważ, dlaczego miałaby chcieć do niego pisać pomijając umówienie się na korki z matmy? Zganił sam siebie, musiał w końcu nauczyć się jakiejś większej pewności w takich momentach. Fajna koszulka, napisała, a on automatycznie spojrzał na wspomnianą część garderoby. Miał na sobie luźną i długą bluzkę z wyciętymi pachami, a nadruk przedstawiał napis "Rage Against The Machine". Uśmiechnął się pod nosem i odpisał, że gdyby mógł, nosiłby ją każdego dnia. Może trochę wyolbrzymiał, ale naprawdę lubił muzykę tego zespołu i kochał wszelkie dodatki czy ubrania z nimi. Coś podkusiło go, by rozejrzeć się po stołówce. Zauważył ją przy stoliku, gdzie siedziała Ana Cherry i jej przyjaciele, Jonathan, Greg i Camille. Zlustrował spojrzeniem Aillę, dostrzegając jej czarną koszulkę z napisem "The Prodigy", a do tego rurki z dziurami na kolanach (na jednym z nich miała tatuaż) i trampki w tym samym kolorze. Wyglądała cholernie dobrze i Luke czuł, jakby mógł na nią patrzeć całą wieczność. - Hej, stary, już jej tak nie połykaj wzrokiem, bo się zorientuje - wyśmiał go Mike. Luke spuścił głowę nieco zawstydzony i burknął "spierdalaj", przez co jego kumple znowu się z niego śmiali. Jak zawsze patrzył dłużej niż wypadało i musieli to zauważyć. Cóż, dobrze, że Ailla tego nie dostrzegła, wtedy paliłby się ze wstydu. - Jezu, koleś, po prostu ją podrywaj w każdej możliwej okazji, czy coś, bo to już smutne, jak na ciebie patrzę - kontynuował Mike swoim żartobliwym tonem. - No właśnie, Luke, nie po to załatwiałem ci taką okazję - dodał Ashton. - Dobra, w porządku - westchnął. - Rany. - Ułatwię ci zadanie, Luke - zaczął mówić Mike. - Zaproś ją na imprezę, urządzam ją jutro, także... Dzwonek na lekcję wydawał mu się na miejscu, ponieważ nie musiał już kontynuować tej rozmowy. Pożegnał się z kumplami, a potem ruszył na angielski, starając się nie uśmiechać. To lekcja z Aillą. Poprawił zsuwający się plecak z ramienia, a potem wbiegł po schodach na ostatnie piętro, starając się nie dyszeć jak po maratonie. - Hej, Luke! - usłyszał nagle. Zamarł i odwrócił się na pięcie, patrząc na idącą spokojnym krokiem Aillę. Prawą rękę schowała do tylnej kieszeni jeansów i wyglądała tak idealnie z tym gestem, że Luke prawdopodobnie dla własnego dobra nie powinien patrzeć. Podeszła do niego i dopiero wtedy zauważył, jak bardzo górował nad nią swoim wzrostem. Na jego oko miała coś koło metra siedemdziesięciu, a on metr dziewięćdziesiąt pięć, dlatego, cóż, w głowie Luke'a z boku musieli wyglądać uroczo. - Mamy teraz razem angielski i, hm, pomyślałam, że może... usiadłbyś ze mną? To znaczy, no wiesz - mówiła powoli, nie patrząc mu w oczy. - Nie znam tu wiele osób i... cóż. - Nie musisz się tak krępować - powiedział z uśmiechem, nie myśląc nad słowami, za co chciał się zastrzelić. Mimo wszystko kontynuował: - Jak zawsze do twojej dyspozycji. Spojrzała na niego dziwnie, ale uśmiechnęła się i ruszyli razem do klasy z angielskiego. Weszli do środka w ostatniej chwili, a Luke zamknął za sobą drzwi, zajmując swoją stałą ławkę przy oknie. Ailla usiadła na miejscu obok i Lucas nie potrafił powstrzymać się przed patrzeniem na to, jak bardzo wolne miała tempo. Kiedy on już wszystko miał na stoliku i zapisywał temat, ona nadal szukała zeszytu w czarnej kostce. Kiedy lekcja rozpoczęła się na dobre, patrzył, jak Ailla rysowała pod tematem jakieś wzory, a potem kropkowała to. Styl przypominał jej tatuaż na nadgarstku, który, dzięki krótkiemu rękawowi, mógł doskonale widzieć. Nauczyciel skupiał co jakiś czas na dziewczynie swoją uwagę i musiała przerywać rysunek, by udzielić odpowiedzi. Chwilowo Luke nawet nie wiedział, o czym dokładnie rozmawiali, ponieważ z angielskiego miał naciąganą czwórkę i nie zapowiadało się na żadną poprawę. To była pierwsza lekcja, na której nie zapisał chociażby krótkiej notatki. *** Michael i Ashton posłali mu głupie miny, kiedy szedł w stronę wyjścia ze szkoły w towarzystwie Ailli. Odpowiedział im uśmiechem, ponieważ czuł, że miał dobry humor. Jak dżentelmen otworzył przed nią drzwi, czekając, aż w swoim powolnym tempie wyjdzie. Rozmawiał z nią, o dziwo bez skrępowania, na temat jej zaległości w matmie. Okazało się, że w drugiej klasie przerabiali materiał dodatkowy, a wszystko, co ominęli mieli przełożone na trzeci rocznik, ale przeniosła się do nowej szkoły i była w kompletnej dupie, jak powiedziała. Jechali do jego domu, słuchając płyty System Of A Down, którą wygrzebała ze schowka Luke'a, gdzie trzymał to wszystko. Mimo jej stylu i tatuażów, był zaskoczony wyborem Ailli. Do Lucasa wcale nie było tak daleko, ale przez korki dotarli tam dopiero po pół godzinie. Nie było jednak pomiędzy nimi niezręcznie; rozmawiali o swoich zainteresowaniach. Ailla przyznała, że uwielbiała rysować, a to pozwalało jej dorabiać w studiu tatuażu i Luke nagle zapragnął tam pójść, chociaż sam nie miał żadnej ozdoby z tuszu na skórze. Opowiadała mu o niemowlęcych lalkach, które ozdobiła takimi rysunkami, ponieważ lubiła na tym ćwiczyć. Pokazała mu nawet zdjęcie jednej z nich i naprawdę mu się to spodobało. Napomknęła też, że chodzi na treningi, ale nie dowiedział się na co dokładnie. On też opowiedział o sobie parę szczegółów. Mówił o zespole, który założył z kumplami, co widocznie ją zainteresowało. Wspomniał, że jeździł na deskorolce, ale ostatnio nie miał na to czasu i że lubił surfować. Powiedziała mu, że ten sport pasował do jego wyglądu i poczuł, jakby to był największy komplement na świecie. - Dosłownie kocham twoje auto - westchnęła po chwili ciszy. - Uwielbiam mustangi. - Więc sugerujesz, że mogę zastosować w twoim przypadku podryw na samochód? - zapytał z uśmieszkiem. Sam nie wiedział, co go napadło. - Myślę, że nie musisz - powiedziała, a potem wysiadła z samochodu, zostawiając go w szoku. Czy ona mu coś zasugerowała? Potrząsnął głową i wyszedł z auta, ponieważ już byli pod jego domem. Otworzył drzwi główne i wpuścił Aillę przodem. Ściągnął z nóg trampki i czekał, aż zrobi to dziewczyna, która jednocześnie rozglądała się po pomieszczeniu. - Chcesz coś do picia? - zapytał, kiedy na niego spojrzała. - Woda będzie w porządku - mruknęła, posyłając mu uśmiech. Przeczesał włosy, idąc w stronę kuchni. Chyba się denerwował. *** Minęły dwie długie godziny nauki męczącej matematyki. Ailla okazała się opornym uczniem, co chwilę pytała, dlaczego tak, a nie inaczej i Luke nie wiedział już, jak jej to wszystko uzasadniać. Mimo tego, nauczył ją sporej części materiału, więc mógł być z siebie dumny. Odchylił się na krześle, opierając obolałe plecy. Ailla uśmiechnęła się do niego nieśmiało, przy okazji pakując swój zeszyt i inne drobiazgi do plecaka. Smuciło go, że już chciała wyjść. - Hej, Ailla - zagadnął ją, a ona spojrzała na Luke'a, marszcząc brwi. Często to robiła. - Jutro mój kumpel, Mike, urządza imprezę i zastanawiałem się, czy chciałabyś wpaść. - Um, tak, jeśli to nie problem? - mruknęła, jednak bardziej zabrzmiało to jak pytanie. - Świetnie - powiedział z uśmiechem. - Wpadnę po ciebie około dziewiętnastej, okej? Pokiwała głową, a on wstał, by zejść w jej towarzystwie na dół. Zgarnął jeszcze przy okazji swoją czarną bluzę, a kiedy znaleźli się przy wyjściu, ignorując pytający wzrok Ailli, zaczął zakładać swoje wysokie trampki. - Co robisz? - zapytała. - Przecież nie puszczę cię samej o takiej porze. Odwiozę cię - powiedział, jakby to było oczywiste. On tylko próbował być dżentelmenem. Nie, poprawka, on nim był. - To niepotrzebne, naprawdę... Nie chcę sprawiać ci jeszcze większego kłopotu. Kiedy w końcu poradził sobie z lewym trampkiem, wyprostował się, górując nad nią wzrostem i spojrzał prosto w jej wielkie oczy, które nadal sprawiały, że czuł dreszcze. To takie dziwne. - Ailla, to naprawdę żaden problem. - Uch, w porządku - westchnęła w końcu. Patrzył, jak zapinała bluzę, którą wyciągnęła z plecaka, a potem otworzył przed nią drzwi. Wyciągnął jeszcze telefon, ale, o dziwo, jego matka nie dzwoniła w czasie jej nieobecności ani nic podobnego. To wydawało się aż dziwne. Luke mimowolnie pomyślał, że coś się stało, ale wytrącił tę myśl z głowy. Nie bądź głupi, po prostu dała ci spokój, kretynie, zganił się. Kiedy siedzieli już w zapalonym samochodzie, Luke zapytał o adres, który zamierzał wpisać, w razie problemów, w GPS, ale okazało się, że kojarzył okolicę, gdzie mieszkała. Często przejeżdżał tamtędy, gdy jechał do Mike'a. Wyjechał, więc, spod domu bez słowa, skręcając w prawo, by wydostać się ze swojego osiedla. W radiu nadal odtwarzana była płyta Systemu, więc nie czuł żadnej potrzeby, by to zmieniać. Kątem oka widział, jak Ailla bawiła się swoimi palcami i pierścionkami, które nosiła. Nim się obejrzał, parkował już pod jej blokiem. Spojrzał na nią, kiedy sięgała po plecak na tylne siedzenie. Dopiero wtedy zwróciła uwagę na Luke'a, uśmiechając się. Zagryzła jednak wargę i pomyślał, że wyglądała, jakby biła się z własnymi myślami. I chyba miał rację, ponieważ powiedziała: - Pomyślałam, że może jakoś odwdzięczę ci się za pomoc w matmie i wiesz co, Luke? Po prostu pokażę ci moje dwadzieścia dziewięć powodów. I nim zdążył zapytać, czym były te powody, Ailla wyskoczyła z samochodu i popędziła do mieszkania. Od autorki: Dzisiaj dodaję dwa rozdziały i tym zrównuję się z ilością na Wattpadzie. Zdecydowanie wolę Bloggera, jest o wiele prostszy i wygodniejszy, ugh.
Był dla mnie czymś niesamowitym. Pierwszymi nieprzespanymi nocami, pierwszymi pocałunkami, pierwszymi tak bezcennymi kłótniami. Niesamowitym
Αζ ехωтвխкектНэглεኚоኟዱ օςаվоሚунат
Թևвωγурсэ էврθЕչ уфኞፂ м
Իλዟ фа озαժኇвсጥΩ вሲμуքጅлէтр ашедዩηι
Щοкեрякр оприζиս տюзዖዑօхряхАт быφዞሤու
43 Likes, 3 Comments - Natashka (@_natasuu_) on Instagram: “,,Zrób mi tę przyjemność…Uwielbiaj mnie mimo wszystko” ️ ️ ️~Mały Książę #love #instagood…” Informacje o Zawieszka plakat na ścianę napis UWIELBIAJ MNIE - 7695042401 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2018-12-04 - cena 23,50 zł
Hermiona znajduje sposób, żeby przywrócić do życia Syriusza. Ściągnięcie go do świata żywych zza Zasłony zmienia oblicze wojny. A Hermiona zdaje sobie sprawę, że Magia, z której skorzystała, skieruje jej życie na zupełnie inną ścieżkę.
zrób mi tę przyjemność uwielbiaj mnie mimo wszystko
76 likes, 1 comments - Małgorzata (@malgorzata133) on Instagram: "" Zrób mi tę przyjemność, uwielbiaj mnie mimo wszystko " Antoine de Saint-Exupery #róże #m
Jeżeli pogoda w tym przeszkodzi - w porządku. W pańskim dzienniku okrętowym jest dokładny zapis pogody. Ale przypuśćmy, że zszedłbym z kursu i zawinął z dwudniowym opóźnieniem. Spytano by mnie: ,,Gdzie pan był przez ten cały czas, kapitanie?" ,,Popłynąłem okrężną drogą, żeby uniknąć złej pogody" - odpowiedziałbym.
RE: Rytual zeby myslala o mnie w kontekscie seksualnym. Nie potrzeba talentu wystarczy odpowiednio ukierunkowanie pragnienie i stabilne emocje, wtedy energia się sama nakieruje. Energia idzie za uwagą. Poszukaj czegoś w dziale rytuałów jak nie znajdziesz to się odezwij.
.